TŁUMACZENIA

Translacja w zakresie najważniejszych
języków europejskich

czytaj więcej
EDUKACJA

Lekcje oraz kursy dla dzieci,
młodzieży i dorosłych

czytaj więcej
PUBLIKACJE

Wydawanie oraz sprzedaż publikacji w języku polskim
i w językach obcych

czytaj więcej

Nie przestrasz czytelnika kub klienta! Jak przygotować tekst do publikacji na blogu i stronie internetowej

correcting-1870721_1280

.

Teksty, które publikujemy w Internecie, stają się naszą wizytówką. Brak dbałości o ich jakość skutecznie odstraszy naszego czytelnika (jeśli prowadzimy blog) lub potencjalnego klienta. W artykule, ku przestrodze, opowiem wam pewną historię, a także podzielę się moją wiedzą. Dzięki temu będziecie publikować lepsze treści.

.

.

Jako polonistka z upodobaniem zajmuję się komunikacją. Na gruncie zawodowym interesuje mnie przede wszystkim komunikacja poprzez blogowanie oraz komunikacja w biznesie. Z naszymi odbiorcami komunikujemy się między innymi poprzez informacje, jakie na temat nas, naszych zainteresowań lub firm, usług i produktów zamieszczamy w Internecie. Robiąc to, czy tego chcemy czy nie, stajemy się wydawcami. Gdy o tym myślę, przypomina mi się szkolenie, na którym byłam. W jego trakcie uczestnicy dostali do rąk egzemplarze książki i mieli przeczytać dwie strony, a potem o nich dyskutować. Już podczas czytania uczestnikom wyrywały się pomruki albo parsknięcia śmiechu. Mimo, że tekst dotyczył turystyki, pierwsze minuty dyskusji wcale nie dotyczyły wojaży. Po szybkim rzuceniu okiem na stronę tytułową zastanawialiśmy się, jak to jest możliwe, że niektórzy wydawcy skąpią na etapie korekty, by następnie sporo zainwestować w druk książki usianej błędami. Czy poważnie potraktowaliśmy później zawarte we wspomnianej książce treści? Odpowiedzcie sobie sami.

.

Tego typu błąd popełnić mogą nie tylko wydawcy książek. Popełniają go nagminnie właściciele i administratorzy blogów oraz stron internetowych, czyli osoby, od których zależy co i w jakiej postaci jest publikowane. Szczególnie właściciele stron www, dążąc za wszelką cenę do wypozycjonowania swojej witryny, zapełniają ją byle jaką treścią, jakby zapominając o tym, że tekst jest po to, by go czytać. Takie działanie jest strzałem w stopę, gdyż ktoś, kto trafi na naszą stronę, może szybko z niej uciec, napotkawszy tam na bezwartościowe lub kiepsko przygotowane do publikacji treści. To samo dotyczy profili w portalach społecznościowych. Ilość odbiorców danego posta nie jest niczym ograniczona. Zaniedbanie może nas zatem kosztować bardzo wiele.

.

Jakie mamy rozwiązania? Jako bloggerzy – po prostu się uczmy, doskonalmy umiejętność pisania. Jako właściciele firm – możemy od początku zwracać uwagę na to, komu powierzamy pisanie artykułów na naszą stronę internetową. Możemy też zlecić sprawdzenie tekstów, które są już opublikowane, ale ich poprawności nie jesteśmy pewni.

.

By nieco ułatwić wam orientację w takich zagadnieniach, jak korekta czy redakcja językowa, opowiem o tym, jaka praca z tekstem powinna zostać wykonana przed jego opublikowaniem.

.

Osoby zajmujące się poprawą gotowych tekstów określają swoje działania różnymi terminami. Najczęściej spotykane to redakcja językowa i korekta. Każdy z nich dotyczy innego etapu pracy z tekstem. Jeśli chce się zlecić komukolwiek poprawienie tekstu, dobrze jest wiedzieć, na co się właściwie zdecydowaliśmy i za co płacimy.

.

Redakcja językowa – najogólniej mówiąc, jest to wprowadzanie dużych poprawek w tekście. Redakcja tekstu jest przygotowaniem językowym materiału do publikacji. Redaktor dba o to, by tekst był logiczny, przekazywał zamierzone komunikaty i miał odpowiednią kompozycję. Redaktor niejednokrotnie musi przebudować całe zdania i akapity. Jego zadanie polega tym samym na poprawieniu błędów gramatycznych, stylistycznych, leksykalnych, składniowych, logicznych itp.

.

Korekta – to wychwycenie i poprawienie drobnych błędów w tekście (przecinki, błędy ortograficzne, literówki). Korektor ma znacznie mniej pracy niż redaktor i pracuje nad tekstem po wykonaniu swojego zadania przez redaktora.

.

Samemu może być nam trudno ocenić, jakich działań na tekście wymagają artykuły, które zamierzamy publikować na stronie. Jeśli niektóre fragmenty brzmią nielogicznie i całe brzmienie zdań musi być zmienione – potrzebna będzie zarówno redakcja językowa, jak i korekta. Oba te zadania może wykonać jedna osoba, ale należy mieć świadomość, że będzie ona miała więcej pracy, niż przy samej korekcie. Jeśli nie jesteśmy pewni jakości treści, które zamierzamy opublikować lub już opublikowaliśmy, poprośmy o ich ocenę polonistę, gdyż to oni z reguły zajmują się poprawianiem tekstów.

.

Internet jest obecnie najpopularniejszym kanałem przekazującym informacje. Jeśli nie zadbamy o to, by nasza komunikacja online – również ta pisana – była dobrej jakości, możemy stracić więcej, niż pieniądze, które zapłacilibyśmy za poprawienie tekstu. Ucierpi na tym wizerunek naszej marki.

Dając lajka mojemu profilowi, realnie wesprzesz mnie w dzieleniu się wiedzą. Zajmie Ci to dwie sekundy. Przejdź:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *