TŁUMACZENIA

Translacja w zakresie najważniejszych
języków europejskich

czytaj więcej
EDUKACJA

Lekcje oraz kursy dla dzieci,
młodzieży i dorosłych

czytaj więcej
PUBLIKACJE

Wydawanie oraz sprzedaż publikacji w języku polskim
i w językach obcych

czytaj więcej

Tradycje karnawałowe w Ameryce Południowej

karnawał

Niedawno pisaliśmy o tradycjach bożonarodzeniowych na pięknym kontynencie, jakim jest Ameryka Południowa, teraz przyszedł natomiast czas na przybliżenie barwnego karnawału. Interesują nas bowiem wyjątkowe tradycje, jak też codzienne życie ludzi zamieszkujących wszystkie kraje obcojęzyczne. Interesowanie się językiem obcym musi być powiązane ze znajomością obcej kultury. Nie ma chyba osoby, która nie słyszałaby o słynnej zabawie w Brazylii, długich korowodach tancerzy, sambie, bogactwie kolorów i ozdób… Zanim jednak przejdziemy do upalnej ojczyzny karnawału, warto przybliżyć samą genezę tego okresu.

 

Po pierwsze, karnawał to okres zabaw i tańców, rozpoczynający się przeważnie w dniu Trzech Króli (6 stycznia), a kończący się dzień przed Środą Popielcową, wyznaczając jednocześnie początek Wielkiego Postu przed Wielkanocą. Karnawał nie jest zatem przypadkiem- to tradycja związana z religią katolicką, pozwalająca na wyrażanie radości i okres „wytchnienia” między adwentem a postem wielkanocnym, gdzie należy zachować wstrzemięźliwość.

 

Co ciekawe, słowo „karnawał” pochodzi z od włoskiego „carne vale”, czyli w tłumaczeniu na polski- pożegnanie mięsa. Nazwa wydaje się być całkiem logiczna, jako że koniec karnawału faktycznie oznacza dla katolików czas, w którym muszą pożegnać się ze spożywaniem produktów mięsnych. Istnieje także inne wytłumaczenie tego słowa- to carrus navalis, co z łaciny „wóz w kształcie okrętu”; taki wóz wykorzystywano w obchodach ku czci bogini Izydy (Egipt) lub boga Dionizosa (starożytny Rzym). W tych krajach tradycja karnawału miała zupełnie inne podłoże; kultem otaczano tam płodność i agrarność, czyli rolnictwo i zbieranie plonów. Utrzymywano nawet, że im lepsza, dłuższa i huczniejsza będzie zabawa, tym bardziej obfite będą plony. Wpływ na to miały mieć szczególnie skoki podczas tańca, a konkretniej ich wysokość- stąd też wziął się zwyczaj europejski, tyle że najczęściej nie skakano podczas tańca, a wokół ognia.

 

Oczywiście w wielu różnych miejscach świata karnawał jest obchodzony w sposób huczny i niezwykle widowiskowy, często z zachowaniem lokalnych tradycji i zwyczajów. Mowa tutaj chociażby o karnawale w Wenecji, corocznym festiwalu w Londynie, słynnym karnawale w Nowym Orleanie czy zabawach w Belgii i Danii. Niekwestionowanym królem jest wciąż jednak Rio de Janeiro- na obchody karnawału w tym mieście czeka właściwie cały świat.

 

Jak wygląda zabawa, w której chcieliby brać udział wszyscy, bez względu na płeć, wiek czy narodowość?

 

Obchody na ulicach Rio de Janeiro trwają pięć dni i pięć nocy, a rozpoczynają się w piątek przed Środą Popielcową (oczywiście sam okres karnawałowy trwa od Trzech Króli, ale jego kulminacja przypada właśnie na te pięć dni). Bierze w nich udział rokrocznie nawet pół miliona przyjezdnych, ciekawych największej zabawy na świecie. Obchody rozpoczynają się tradycyjną koronacją „Tłustego Króla”, który następnie otrzymuje od burmistrza miasta symboliczne złote klucze. To poniekąd sygnał do rozpoczęcia najgorętszego okresu w roku.

 

Na ulicach Rio prezentowane są przede wszystkim różne szkoły samby, każda z pięknymi i dość skąpo ubranymi tancerkami pokazującymi swoje umiejętności i zachęcającymi przechodniów i turystów do spróbowania swoich sił. Szybko efektowne pokazy zamieniają się we wspólny taniec, mniej i bardziej umiejętny, a to wszystko wśród przepychu dodatków, oszałamiających strojów i niesamowitej, pobudzającej muzyki. Nie jest mitem, że większość Brazylijczyków- nawet tych biednych- zbiera przez cały rok na wyjątkowy kostium karnawałowy (tzw. fantasias) i na bilety pozwalające uczestniczyć w występach szkół tańca. Mimo biedy, jaka panuje w mieście, te kilka dni w roku Rio de Janeiro zamienia się w ośrodek tańca, zabaw, przepychu i bogactwa.

 

Nie można zapomnieć o tym, że częścią każdego karnawału jest również…kuchnia. To połączenie różnych smaków- kuchni portugalskiej, afrykańskiej czy hiszpańskiej. Potrawami, które zasługują na największą uwagę są niewątpliwie chrupiące churrasco (mięso z grilla i gulasz przyrządzany z czarnej fasoli i wieprzowiny). Brazylijczycy nie pogardzają jednak w tym okresie także fast foodami, a w szczególności pizzą.

 

Karnawał w Rio de Janeiro jest wprawdzie tylko jedną z wielu wspaniałych zabaw karnawałowych na świecie, ale to właśnie ona wiedzie prym wśród pozostałych. Dzieje się tak zarówno ze względu na bogatą historię i tradycję tych obchodów, ale także niesamowitą mentalność Brazylijczyków, którzy dla zobaczenia słynnej Parady Samby i założenia różnokolorowego stroju wciąż są w stanie poświęcić naprawdę wiele.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *